Co nowego?

Idea prozdrowotnych kąpieli leśnych zrodziła się w latach 80. ubiegłego wieku w Japonii, z myślą o ograniczaniu, a nawet leczeniu negatywnych skutków życia w ciągłym stresie. W 1982r. dyrektor japońskiej rządowej Agencji Leśnictwa, Tomohide Akiyama po raz pierwszy wprowadził termin Shinrin-Yoku. W dosłownym tłumaczeniu Shinrin oznacza las, Yoku – kąpiel. W obliczu ciągłej eksploatacji lasu, a nawet bezmyślnej dewastacji pan Akiyama postanowił temu zaradzić, przedstawiając szereg argumentów o znaczeniu lasu. Kilka lat później tematem tym wnikliwie zajął się dr Quing-Li, profesor nadzwyczajny Nippon Medical School w Tokyo. Rozpoczął badania naukowe nad leśnym potencjałem, powołując jednocześnie do życia Towarzystwo Medycyny Leśnej. Dziś profesor Li należy do światowej czołówki ekspertów w dziedzinie kąpieli leśnych. Publikuje liczne raporty potwierdzające tezę o nieocenionym znaczeniu lasu dla naszego zdrowia i życia.

Las, jak żadne inne miejsce, oferuje nam niezwykły bioaerozol czyli specyficzny mikroklimat „wyprodukowany” ręką samej Matki Natury. Gleba, liście, kora, igły oraz powietrze wokół drzew składają się na wyjątkową mikrobiotę, w której żyje m.in. ważna dla nas bakteria tlenowa Mycobacterium Vaccae. Badania dowiodły, że wpływa ona bardzo pozytywnie na wiele współczesnych schorzeń m.in. ogranicza atopowe zapalenie skóry i łuszczycę. Ponadto ma działanie zbliżone do antydepresantów, obniżając odczuwalny poziom lęku, stresu i napięcia w ciele. Dowiedziono również, że pozytywnie wpływa na układ autoimmunologiczny i nerwowy, pobudzając do działania neurony serotoninergiczne. Wchodząc do lasu poddajemy się również działaniu fitoncydów – mikrosubstancji, wytwarzanych przez drzewa w celu własnej ochrony przed wirusami, grzybami i bakteriami. Okazało się, że te związki chronią nie tylko las. Nas również mogą chronić ! Stymulują znaczącą nasz układ autoimmunologiczny oraz obniżają poziom fizjologicznego stresu. Obok fitoncydów w lesie znajdziemy również olejki eteryczne, które nie tylko pięknie pachną, ale także mają właściwości przeciwzapalne, antyoksydacyjne i przeciwnowotworowe. Największe stężenie tych związków obserwujemy w lasach iglastych, zwłaszcza przy wyższej temperaturze i dużym nasłonecznieniu. Ponadto las oferuje lepszej jakości powietrze. Nie tylko czyste, wolne od spalin i zanieczyszczeń ale również bardziej wilgotne i z wyższą jonizacją. Jeśli dodamy do tego słońce, ciszę i naturalną harmonię lasu otrzymamy idealnie skomponowany lek na wiele naszych współczesnych chorób cywilizacyjnych.

Badania naukowe profesora Li oraz wielu jego następców dowiodły, że przebywanie w lesie: 

Wpływa korzystnie na nasz układ krążenia: 
- normuje ciśnienie tętnicze oraz tętno; 
- wspomaga leczenie choroby niedokrwiennej serca; 
- usprawnia mechanizmy antyoksydacyjne; 

Oddziałuje pozytywnie na układ nerwowy: 
- zwiększa aktywność przywspółczulną odpowiedzialną za redukcję stresu i uczucie relaksu; 
- generuje więcej fal alfa i beta w pracy mózgu, odpowiedzialnych m.in. za lepszą pamięć i koncentrację; 

Zwiększa naszą odporność: 
- produkcja limfocytów T, komórek NK oraz białek antynowotworowych; 

Obniża odczuwalny poziom stresu: 
- badania potwierdzają obniżony poziom kortyzolu we krwi, a także innych hormonów pobudzających w tym: adrenaliny, noradrenaliny oraz dopaminy. 

Badano również subiektywne uczucia i emocje po zażyciu kąpieli leśnych, z których wynika, że po wizycie w lesie znaczna większość badanych czuje się lepiej, dłużej i spokojniej śpi, ma lepszą przemianę materii, a nawet traci zbędne kilogramy. Podczas kuracyjnego spaceru w Prastarej nie tylko chłoniesz las. Uczysz się również optymalnie oddychać, pogłębiasz swoją wrażliwość za pomocą ćwiczeń w oparciu o uważność. Wracasz z uwagą do chwili obecnej, ciesząc się byciem blisko natury każdym swoim zmysłem. Zapraszamy do prastarego lasu !!! 

Chcielibyśmy szczególnie podziękować Ewelince W., która zadbała, aby ta wiedza była pielęgnowana w Prastarej i szła z nami dalej..!